Szybkie, łatwe i mega smaczne ciasto z owocami , uda się każdemu, bezstresowo i przyjemnie ;)
5 dużych jabłek + 2 gruszki ( w sumie 1 kg)
¾ szklanki cukru
6 jajek
3 szklanki mąki pszennej
¾ szklanki oleju roślinnego
Łyżka kakao
Łyżka cynamonu Kotanyi
Łyżka przyprawy do piernika Kotanyi
2 łyżeczki proszku do pieczenia
15 dag żurawiny suszonej
20 dag śliwek wędzonych ( kalifornijskich )
Jabłka i gruszki należy umyć , obrać ze skórek i wyciąć gniazda nasienne. Owoce kroję w kostkę, przekładam do miski, zasypuję cukrem ( ½ szklanki) i zalewam olejem. Odstawiam na godzinę.
Śliwki kroję na małe kostki ( wielkości żurawiny) . Do owoców dodaję mąkę, kakao, proszek do pieczenia, cynamon , przyprawę do piernika oraz pokrojone śliwki i żurawinę. Całość mieszam.
Białka ubijam z pozostałym cukrem na sztywno, dodaję po jednym żółtku dalej ubijam, jak na biszkopta. Przekładam do masy owocowej, dokładnie mieszam. Ciasto przekładam do blaszki ( 36 x 26) wyłożonej papierem do pieczenia i wkładam do nagrzanego do 170 st. C piekarnika. Piekę 45 minut.
Wierzch dekoruję gotową polewa czekoladową.
Śliwki kroję na małe kostki ( wielkości żurawiny) . Do owoców dodaję mąkę, kakao, proszek do pieczenia, cynamon , przyprawę do piernika oraz pokrojone śliwki i żurawinę. Całość mieszam.
Białka ubijam z pozostałym cukrem na sztywno, dodaję po jednym żółtku dalej ubijam, jak na biszkopta. Przekładam do masy owocowej, dokładnie mieszam. Ciasto przekładam do blaszki ( 36 x 26) wyłożonej papierem do pieczenia i wkładam do nagrzanego do 170 st. C piekarnika. Piekę 45 minut.
Wierzch dekoruję gotową polewa czekoladową.
Placek jest wilgotny , pyszny i szybki w wykonaniu ,u nas się nazywa śmietnik , nie za ładnie ale co tam smakuje super i już :):)
OdpowiedzUsuńDlaczego smietnik? NIe rozumiem:)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem :), pewnie dlatego bo dosyć dużo wszystkiego się wrzuca , i śliwki i gruszki , jabłka , żurawina , ja jeszcze dodaję orzechy włoskie . Myślę że nie uraziłam ? Nie miałam nic złego na myśli , u nas po prostu tak się na to ciasto mówi :)Chociaż smak tego ciasta nie ma nic wspólnego z "naszą " nazwą , bo ciasto jest naprawdę pyszne . POLECAM KAŻDEMU !! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie uraziłaś, absolutnie, tylko zaciekawiło mnie to stwierdzenie, ponieważ składniki i proporcje są moim wymysłem:)
UsuńNo ale pewnie robicie podobne:)
U nas takie wieloskładnikowe nazywa się " na winie" bo co się nawinie pod rękę to do gara :)))
Pozdrawiam serdecznie;)
Rzeczywiście , teraz sprawdziłam i "nasz" śmietnik jest troszkę inny , na pierwszy rzut oka myślałam że to jest to samo ciasto , tak jak pisałam oprócz tych wszystkich składników dodaję orzechy , rodzynki i nie proszek a sodę . O tak , tak często robię sałatki "na winie ":)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również cieplutko i życzę miłego wieczoru :)
proste smaczne jesienne ciasto. a po drugą szanse na ksiązeczke Ślaskie smaki zapraszam na blog do córki.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Byłam, widziałam:)
OdpowiedzUsuń