Długo nie jedliśmy króliczego mięska, jest niedoceniane w Polsce..a szkoda bo powinno- jest dietetyczne, delikatne i bardzo smaczne:)
Około 1 kg mięsa z królika
3 liście laurowe
4-5 kulek ziela angielskiego
Kolorowy pieprz cały ( około 15 ziarenek)
½ łyżeczki owocu jałowca
2 łyżki czerwonej papryki w proszku
Łyżka warzywka
3 ząbki czosnku
10 dkg masła
Skrobia kukurydziana ( 3-4 łyżki) i śmietana 200 g do zagęszczenia sosu
Mięso dokładnie myję, dzielę na porcje, osuszam. W rondlu rozpuszczam masło, opiekam kawałki królika z każdej strony. Podlewam gorącą wodą, tak aby mięso było przykryte,dodaję przyprawy i czosnek pokrojony w plasterki. Mieszam całość i duszę na wolnym ogniu około dwóch godzin. Podczas duszenia mięsa pilnuję aby było cały czas przykryte wodą. ( dolewam zawsze wrzątek)
Jak mięso jest już odpowiednio miękkie, wyciągam do miski, nakrywam aby nie stygło. Powstały sos przecedzam przez sitko. Skrobię rozprowadzam z wodą i śmietaną. Zagęszczam sos i zagotowuję, jeśli jest taka potrzeba można doprawić pieprzem i solą.
Królika podaję na liściach sałaty, polewam sosem, można podać oczywiście z ziemniakami , najbardziej mi pasują do tego dania tarte buraczki:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj. Miło że tutaj zaglądasz:) Jeżeli przygotowałaś/eś danie lub deser z mojego bloga, prześlij proszę fotkę na mojego maila takietampichcenie@gmail.com a ja opublikuję ją na Facebooku, w specjalnym albumie„ czytelnicy bloga pichcą :) Oczywiście podam autora:)