Troszkę inna wersja tradycyjnej fasolki po bretońsku, lekko kwaśna, bardzo dobra. Lżejsza bo drobiowa, polecam;)
Wymyśliłam ją z pomocą inspiracji od Kamisa
Pierś z kurczaka
4 laski drobiowej kiełbasy
Koncentrat pomidorowy
( 150 g)
2 słoiki fasolki Jaś
marynowanej ( 2 x 480 g)
Olej do smażenia (
u mnie z pestek winogron)
Cebula
2 łyżki suszonej włoszczyzny
Gałązka świeżego rozmarynu
Kiełbasę przekrawam wzdłuż i kroję w pół plasterki, obsmażam na oleju. Obraną cebulę kroję w piórka dodaję do podsmażonej kiełbasy, wsypuję włoszczyznę, mieszam i duszę razem około 10 minut.
Piersi myję, osuszam, kroję w kostkę i dodaję do garnka razem z przyprawami. Mieszam, dodaję koncentrat pomidorowy, przykrywam i zostawiam na małym gazie około 10 minut.
Po tym czasie zalewam wrzątkiem, dodaję gałązkę rozmarynu i pozostawiam do gotowania jakieś 20 minut.
Po tym czasie odcedzam fasolę z zalewy, i dodaję do reszty. Mieszam doprowadzam do wrzenia, przyprawiam do smaku i podaję.
Wspaniała fasola.
OdpowiedzUsuńDziekuje ;)
Usuń