Sezon truskawkowy powoli się kończy, u nas są zjadane codziennie, bardzo je lubimy a w sezonie smakują najbardziej.
Szkoda że nie da się ich zjeść na zapas :)
Bo my właśnie tak jemy :D
Dzisiaj polecam słodziutkie, pachnące truskawkami naleśniki na oranżadzie, nadziane mascarpone wymieszanym z serem twarogowym, oprószone pudrem.
 |
| Naleśniki z serem i mascarpone i truskawkami |
1 szklanka mleka
1 szklanka białej oranżady
50 ml oleju
2 i pół szklanki mąki pszennej
2 jajka
szczypta soli
50 dag truskawek
150 g serka mascarpone
50 dag serka mielonego twarogowego
cukier puder do smaku
Mleko i oranżadę przelewam do wysokiego naczynia, dodaję
olej, jajka ,szczyptę soli i miksuję. Mąkę przesiewam i dodaję partiami do
zmiksowanych składników, nadal miksując, mąki
dodaję tyle aby uzyskać konsystencję
gęstej śmietany.
Po chwili z uzyskanego ciasta smażę naleśniki.
Truskawki myję, odcinam szypułki i zostawiam aby odciekły z
wody. Następnie 1/3 mnę widelcem, resztę
pozostawiam w całości.
Serek twarogowy
mieszam z mascarpone, cukrem pudrem i częścią zmiętych truskawek. Wykładam
porcje na upieczonego naleśnika,
dodatkowo układam plasterki
turkawek i składam naleśniki.
Podaję od razu .
bardzo lubię takie naleśniki:)
OdpowiedzUsuńOj my też, a najbardziej Zuza :)
UsuńPycha :-) uwielbiam naleśniki :-)
OdpowiedzUsuńMy też :)
UsuńWyglądają pysznie! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! Dzisiaj: Dietetyczna panna cotta z musem truskawkowym!
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam :)
dawno nie robiłam naleśników, w ogóle ostatnio jem jakieś szybkie rzeczy. Ale niedługo nadrobię! narobiłaś mi chęci na naleśniki :D
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
Usuńmega pomysł z oranżadą w naleśnikach :) zawsze dodawałam wodę gazowaną, a tutaj proszę jakie rewolucje :)
OdpowiedzUsuńLubię unowocześniać tradycję :D
UsuńWitam. Mam takie pytanko- ile naleśników z serem mniej więcej wychodzi z takiej ilości składników.
OdpowiedzUsuńNie liczyłam, może następnym razem nie zapomnę i przeliczę :)
Usuń