Kolejna pyszna szyneczka zamiast sklepowej wędliny.
Kruchutka i aromatyczna z ziołami od Kamisa...zapraszam:)
1.20 kg mięsa od szynki lub łopatki
Marynata:
4 -5 listków
laurowych Kamis
Ziele angielskie Kamis5-6 kulek
Pieprz zielony Kamis – kilkanaście ziarenek
Majeranek Kamis – łyżka
Zioła prowansalskie Kamis- łyżka
Pieprz ziołowy Kamis- łyżka
Tymianek Kamis– łyżka
Pieprz czosnkowy Kamis – łyżka
10 łyżeczek soli
Papryka słodka mielona Kamis- łyżka
Majonez Helmans oryginal – pełna łyżka
Do garnka wlewam około 3 l wody, dodaję przyprawy na
marynatę i dokładnie mieszam, majonez ma się całkowicie rozmieszać. Całość doprowadzam do wrzenia, odstawiam do
wystudzenia.
Mięso na szynkę myję i obwiązuję nicią. Wkładam do
wystudzonej zalewy, zagotowuję, i zostawiam
do gotowania 10 minut . Odstawiam do całkowitego wystudzenia, można
na całą noc. Rano znowu doprowadzam do
wrzenia i gotuję następne 10 minut, po tym czasie szynka stygnie w zalewie
kolejne 10-12 godzin aż całkiem wystygnie.
*W takiej samej zalewie zrobiłam szyneczkę z piersi indyka, trzeba tylko
krócej gotować, wystarczy 4- 5 minut. Jest równie smaczna i krucha.
taka domowa zawsze najlepsza:)
OdpowiedzUsuńSzyneczka piękna, przynajmniej wiesz co jesz i do tego jesz ze smakiem :-)
OdpowiedzUsuńbardzo apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, a szynka super, sklepowa może się schować;)
OdpowiedzUsuńzalewa już stygnie, jeszcze 2 do spróbowania, już nie mogę się doczekać:)
OdpowiedzUsuńSuper :) Na pewno spróbuję na święta :)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
Usuń