Dla wielbicieli kaszanki ...rarytas, podczas pieczenia unosi się kuszący zapach, jednym słowem
PYSZOTKA :)))
6 kaszanek w naturalnym
jelitku
2 czerwone cebule
½ kg kiszonej kapusty
Pieprz kolorowy z młynka
Kaszanki trzeba przepłukać i dokładnie osuszyć, najlepiej
ręcznikiem papierowym. Na kawałku folii
kłaść porcję kiszonej kapusty.
Obraną i umytą cebulę pokroić w
plasterki. Kaszankę naciąć z jednej
strony , w przecięcie wciskać plasterki cebuli. Ułożyć na kiszonej kapuście,
posypać świeżo zmielonym pieprzem i
zwinąć folię. Postępować tak samo z resztą składników. „Pakuneczki”
stawiamy na grilla i grillujemy jakieś pół godziny, pod koniec można
uchylić folię, lecz nie koniecznie.
Polecam jako dodatek przypieczone na grillu kromki chlebka.
Na Śląsku mówi się na nie krupniok :) Lubię ten smak, ale jak sobie pomyślę, co w tym siedzi, to mi się niedobrze robi...
OdpowiedzUsuńTo lepiej ie myśl Panthher:)))
Usuńpycha!:) ale robię bez kiszonej kapusty/
OdpowiedzUsuńPs. gotowanie za głosowanie już trwa!:)
Spróbuj Aniu z kapustą:)
Usuńrobiłam taką samą ostatnio :) niebawem podzielę się swoją opinią na blogu. Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńchętnie skorzystam:)
Usuńjej, wygląda genialnie! Tak podanej jeszcze nie jadłam, super:)
OdpowiedzUsuńDzięki, strasznie trudno zrobić apetyczne zdjęcie takiej potrawie hihi;))
UsuńNa kapustę polecam położyć plaster wędzonego boczku. Pychotka.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, wykorzystamy, dziękuję ;*
UsuńNa kapustę polecam położyć plaster wędzonego boczku.Pychotka
OdpowiedzUsuń