Pomysł na tę szarlotkę powstał, kiedy znalazłam w jednym z marketów, świetny dżem pomarańczowy z kawałkami owoców( razem ze skórką )
Miałam w planach upiec ciacho z budyniem i jabłkami, dodałam do niego dżem pomarańczowy.........to był strzał w dziesiątkę, doprawiłam dodatkowo aromatycznymi przyprawami...."miodzio".
Jeśli lubicie pomarańczową nutę, to ten wypiek jest dla Was:)
W sam raz na poprawę humoru lub sprawienie przyjemności rodzince :)
Szarlotka z połówek jabłek z budyniem -kruche z jabłkami i budyniem |
Ciasto:
25 dag margaryny
3 szklanki mąki pszennej
½ szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
Ponadto
8 jabłek ( ilość zależy od wielkości)
dżem pomarańczowy ( 16 łyżeczek)
1 l mleka ( u mnie 0,5 %)
3 budynie waniliowe
4 łyżeczki przyprawy Deluxe ze skórką pomarańczy i imbirem I imbir, zmielona skórka pomarańczy,olejek pomarańczowy, cukier)
4 łyżeczki przyprawy Deluxe cynamon i jabłko ( jabłka w proszku, skórki cytryn, cynamon, cukier)
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka cukru
Z podanych składników zagniatam ciasto. Dzielę go na pół i wylepiam dno blaszki ( 31x21) wyłożonej papierem do pieczenia , jedną i drugą połówkę, z tym że jedną odstawiam , będzie potrzebna do wyłożenia na wierzch ciasta.
Jabłka myję i obieram, dzielę na połówki . Do każdej nakładam po łyżeczce dżemu.
Gotuję budyń z przyprawami i cukrem, wg wskazówek na opakowaniu, z tą różnicą że na litr mleka daję trzy budynie.
Budyń lekko studzę często mieszając aby nie zrobił się kożuch . Przelewam większą część budyniu na ciasto, na budyń układam połówki jabłek, wydrążonym na dół, na jabłka reszta budyniu i kruche ciasto, można swobodnie przenieść je na wałku . Lekko dociskam i piekę.
Wkładam do nagrzanego piekarnika, piekę jakieś 50 minut w 180 st C ( grzałka góra-dół)
Po wystudzeniu posypuję pudrem , można zrobić lukier, ale wtedy trzeba dać mniej cukru do ciasta. Kroić całkiem zimne. Smacznego:)
Wkładam do nagrzanego piekarnika, piekę jakieś 50 minut w 180 st C ( grzałka góra-dół)
Po wystudzeniu posypuję pudrem , można zrobić lukier, ale wtedy trzeba dać mniej cukru do ciasta. Kroić całkiem zimne. Smacznego:)
Mmm, wygląda znakomicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńWygląda genialnie! Gdybym mogła od razu bym taką upiekła :)
OdpowiedzUsuńPolecam Madziu, wypróbuj :)
Usuń