Kolejna propozycja domowej wędliny, szynka peklowana, pieczona z sosem chrzanowym , w aromatycznych przyprawach.
Coś wspaniałego, mój mężuś powiedział że coraz lepsze robię te szyneczki. Wypróbujcie i dajcie znać czy smakowało:)
Jeśli macie dojście do kupna szynki od hodowcy, to będziecie mieli najwspanialszą wędlinkę na święta.
Półtora kilowa szynka
Do peklowania
woda , jakieś 1,5 do 2 l
2 łyżki soli peklowej
3 -4 ząbki czosnku
5 kulek ziela angielskiego
4 listki laurowe
Do pieczenia
Majeranek
Papryka słodka
Suszona natka pietruszki
Rozmaryn
Pieprz czarny mielony
Tymianek
Sos chrzanowy -polecam KIELECKI ( około 4 łyżki)
Wodę na zalewę gotuję z przyprawami, odstawiam do chłodnego , aby całkiem ostygła. Do zimnej wkładam umyte mięso. Pekluje tydzień, codziennie mięsko obracam.
Upeklowane, odsączam z zalewy ,obwiązuję sznurkiem bawełnianym. Przyprawy mieszam i nacieram nimi porządnie szynkę, ( nie podaję ilość przypraw, dodajemy wg własnego smaku. Na koniec smaruję sosem chrzanowym i wkładam do rękawa foliowego. Rękaw nakłuwam w paru miejscach, aby nie popękał w czasie pieczenia. Piekę w piekarniku 90 minut w temp. 180-190 st. C . Można pod koniec rozciąć rękaw i delikatnie szyneczkę przyrumienić.
Szynkę studzę w powstałym sosie, zimną zawijam w folię i wkładam do lodówki, kroimy zimną. Możną ją te podać na ciepło.
Pięknie wygląda a przy okazji mam pytanie gdzie kupię taki bawełniany sznurek żeby związać szyneczkę ?
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTrzeba poszukać w necie, chociaż może w pasmanterii będą mieli, nić szpagat:)
czy szynka po peklowaniu nie powinna " po leżakować " w przyprawach chociaż jeden dzień ?
OdpowiedzUsuńMoże "poleżeć " , u mnie trwa to nieraz godzinkę , nie raz parę godzin, a niekiedy wędruje od razu do worka:)
UsuńZjadłabym takiej peklowanej szynki :)
OdpowiedzUsuńPolecam Madziu ;)
UsuńMożna skrócić czas peklowania szynki?
OdpowiedzUsuńPeklowanie powinno trwać minimum 7 dni, nie peklowałam nigdy krócej.
Usuń