Kompot z suszu, czyli z suszonych owoców,tak zwana "piecorcanka", jest tradycyjnym napojem wigilijnym. Doprawiony imbirem, goździkami i cynamonem, pachnie wspaniale, a smakuje jeszcze lepiej:)
Suszone jabłka , gruszki i śliwki ( najlepsze wędzone)
2 łyżki cynamonu
( można dodać połamaną korę cynamonu)
( można dodać połamaną korę cynamonu)
łyżka imbiru
10-15 goździków
10-15 goździków
miód wg smaku
Suszone owoce zalewam wodą ,odstawiam na noc.
Na drugi dzień dolewam wody i dodaję przyprawy ,gotuję kompot około godziny, na bardzo małym ogniu.
Po ugotowaniu dosładzam miodem do smaku.
Odstawiam do wystudzenia, podaję całkiem zimny z dodatkiem owoców.
U nas w domu w Wigilię, jadało się taki kompot z fasolą Jaś.
U mnie w domu nie robiło się takiego kompotu, ale może ja w tym roku go przygotuje? Wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńZachęcam, jest smaczny i wspomaga trawienie;)
UsuńU mnie jest zawsze i jest pyszny!!!
OdpowiedzUsuńOj tak, kompot musi być :)
Usuń