Uwielbiamy serniki, a takie na zimno są doskonałym deserem na letnie popołudnia.
Jako że sezon truskawkowy dobiega końca, polecam serniczek na zimno z musem truskawkowym. Jest pyszny, spróbujcie;)
Przed podaniem
dekoruję bitą śmietaną i
dowolnymi owocami.
okrągłe biszkopty
70 dag truskawek
2 galaretki jabłkowo miętowe
1 kg sera mielonego
3 galaretki pomarańczowe + 400 ml wody
2 galaretki agrestowe + 800 ml wody
dodatkowo 30 – 40 dag truskawek
Tortownicę ( 28cm) wykładam folią aluminiową, dno i boki. Wykładam
biszkopciki, jeden obok drugiego.
70 dag truskawek miksuję i przekładam do rondla, doprowadzam
do wrzenia. Zdejmuję z palnika i wsypuję galaretki jabłkowo miętowe, dokładnie
mieszam i odstawiam do wystudzenia.
Galaretki pomarańczowe rozpuszczam w 400 ml gorącej wody i
także studzę.
W 800 ml wrzątku rozpuszczam agrestowe galaretki. Odstawiam
do wystudzenia.
Pozostałe truskawki kroję na połówki.
Mus truskawkowy wylewam na biszkopty, dodaję parę
truskawek i wkładam do lodówki aby
stężał.
Ser miksuję i wlewam powoli lekko tężejące galaretki
pomarańczowe. Masa szybciutko tężeje,
więc od razu wykładam na mus truskawkowy. Na wierzchu rozkładam połówki truskawek. Całość zalewam tężejącymi galaretkami agrestowymi. Wstawiam
do lodówki, przynajmniej na godzinę.
SMACZNEGO:)
Pięknie wygląda! Na pewno przepyszny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, pyszny i to bardzo :)
UsuńTakie orzeźwiające ciasto jest super na upały :) No i cudnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPyszny ale przede wszystkim orzeźwiający na gorace dni jak znalazł :-) polecam!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń