Sernik piekę od lat, niekiedy z własnymi modyfikacjami. Smakuje zawsze i jest zjadany szybciutko :)
Dzisiaj upiekłam go bez okazji, bo przecież aby dogodzić najbliższym nie trzeba szukać okazji :)
Dobry sernik nie obejdzie się bez dobrej kawy, u nas zawsze kawa ziarnista, świeżo zaparzona :)
Wam też polecam :)
Od jakiegoś czasu robię zakupy w delikatesach Bee polecam eko produkty, zdrowa żywność,
masa promocji :)
Kruche
ciasto:
3
szklanki mąki pszennej
3 łyżki
cukru
25 dag
margaryny Kasia
5 żółtek
z dużych jaj
Łyżeczka
proszku do pieczenia
Ser:
Kg sera
mielonego
15 dag
Kasi lub masła
1 jajko
2
budynie śmietankowe
2 łyżki
cukru
Łyżeczka
cukru z wanilią
Pianka:
¾
szklanki cukru
5 białek
( pozostałe z ciasta kruchego)
Szczypta
soli
Budyń waniliowy
Dodatkowo
brzoskwinie z puszki ( 5-6 połówek)
Najpierw
przygotowuję ciasto, z podanych
składników dobrze zagniatam , dzielę go na dwie części, jedną większa na spód, drugą mniejszą
na wierzch, mniejszą formuję w kulę i wkładam do zamrażarki. Spód blaszki wyłożonej papierem do pieczenia
(24 x 36 ) wylepiam przygotowanym
ciastem.
Masa
serowa:
Margarynę miksuję
z cukrami, dodaję porcjami ser, jajko i na koniec proszek budyniowy.
Wszystko dokładnie miksuję. Gotową masę przekładam na ciasto.
Odsączone brzoskwinie kroję na mniejsze kawałki i
układam na wierzchu.
Pianka:
Białka
ubijam z solą na sztywno, dodaję partiami cukier , na koniec przesiany budyń i
delikatnie mieszam. Piankę wykładam na brzoskwinie.
Na wierzch
ścieram przymrożone ciasto kruche.
Ciasto
wkładam do nagrzanego piekarnika, 180 st. C , piekę około godziny.
Po
upieczeniu zostawiam do wystudzenia w uchylonym piekarniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witaj. Miło że tutaj zaglądasz:) Jeżeli przygotowałaś/eś danie lub deser z mojego bloga, prześlij proszę fotkę na mojego maila takietampichcenie@gmail.com a ja opublikuję ją na Facebooku, w specjalnym albumie„ czytelnicy bloga pichcą :) Oczywiście podam autora:)